Prowizja w modelu CPS – kiedy reklamodawca może ją odrzucić?
Data aktualizacji: 28.03.2022
Prowizja w modelu CPS przyznawana jest za sfinalizowaną transakcję. Zdarza się jednak, że klient zwróci towar lub zrezygnuje z jego części. Co dzieje się wtedy? W tym wpisie wyjaśnimy, kiedy reklamodawca może odrzucić prowizje w sieci afiliacyjnej.
Model CPS, za co przyznawana jest prowizja?
W modelu Cost Per Sale, reklamodawca dzieli się z wydawcą prowizją od wartości sprzedaży, która dojdzie do realizacji z polecenia wydawcy. Jeśli transakcja jednak nie zostanie sfinalizowana, klient nie dokona płatności lub zwróci towar, reklamodawca ma prawo odrzucić naliczoną wydawcy prowizję. Dlatego też reklamodawca ma określony czas, w którym musi zweryfikować transakcje. Zgodnie z prawem, konsument ma 30 dni na zwrot zakupionego towaru bez podania przyczyny. Niektóre sklepy on-line wydłużają ten okres nawet do 90 dni, więc w nielicznych przypadkach wydawcy oczekują na weryfikację znacznie dłużej. Jeżeli po upływie wskazanego okresu, klient nie dokona zwrotu, prowizja zostanie przyznana.
Z powyższego względu, model Cost Per Sale jest bardzo atrakcyjny z perspektywy reklamodawcy, gdyż nie niesie ze sobą ryzyka ponoszenia kosztów promocji, która nie jest skuteczna. Prowizja zostaje wypłacona przez reklamodawcę, jeżeli on również zarobi. Jest to zatem klasyczny przykład rozwiązania win-win. Reklamodawca zarobi na sprzedaniu towaru, dzięki działaniom wydawcy, a wydawcy zostanie przyznana prowizja za nakłonienie klienta do zakupu. Wśród wszystkich modeli sprzedaży, model CPS jest najchętniej wybierany przez reklamodawców.
Prowizja dla wydawcy i zysk reklamodawcy
Sieci afiliacyjne proponują wiele rozwiązań sprzedażowych, jednak to CPS jest najpopularniejszym z nich. Zabezpiecza reklamodawców oraz motywuje wydawców do aktywnych działań, im bardziej atrakcyjne będą ich treści, tym więcej osób kliknie w link afiliacyjny. Współpraca z siecią daje również reklamodawcy możliwość promocji na dużych stronach, blogach czy portalach w zamian za prowizję od sprzedaży. Reklamodawca nie podejmuje żadnego ryzyka, jeżeli nie będzie żadnych sprzedaży z linków wydawcy, po prostu nie otrzyma on swojej prowizji.
Jednak, aby taka współpraca rozwijała się, musi być tak samo atrakcyjna z perspektywy wydawcy. Dlatego warto wiedzieć, kiedy reklamodawca ma pełne prawo odrzucić naliczoną prowizję, a kiedy prowizja musi zostać przyznana. Przed uruchomieniem programu partnerskiego w sieci afiliacyjnej, reklamodawca podpisuje umowę, która jasno określa, w jakich przypadkach prowizja może zostać odrzucona. Co jest zgodne z umową współpracy z wydawcami i siecią afiliacyjną, a które przypadki są nadużyciem możliwości odrzucania naliczonych prowizji za sprzedaż? Wszystkiego dowiecie się poniżej!
Odrzucona prowizja, pośrednio czy bezpośrednio?
Wiele wydawców nie zdaje sobie sprawy z tego, kiedy ich prowizja może być odrzucona, a kiedy powinna być zaakceptowana. Zdarza się też, że reklamodawcy z powodu nieuwagi lub niewiedzy odrzucają zamówienia, które zgodnie z podpisaną umową powinny zostać zaakceptowane. Na potrzeby tego wpisu, stworzyliśmy dwie kategorie powodów odrzuceń bezpośrednie oraz pośrednie. Dzięki tej kategoryzacji łatwiej będzie zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi.
bezpośrednie, związane są z relacją sklep reklamodawcy – klient, wliczamy to wszystkie interakcje klienta sklepu od czasu złożenia zamówienia przez jego realizację aż do zakończenia okresu, w którym może zwrócić towar.
pośrednie, związane są z relacją sklep reklamodawcy – wydawca, czyli zawierają wszystkie inne przyczyny, z racji których reklamodawca postanawia odrzucić prowizję przypisaną konkretnemu wydawcy.
Prowizja wydawcy a bezpośrednie powody odrzuceń
Tak jak wspomnieliśmy powyżej, bezpośrednie powody odrzuceń nie mają związku z wydawcą i jego działaniami, ale dotyczą decyzji zakupowych klientów i sklepu oraz rezygnacji z takich decyzji. Najczęściej mówimy tu o takich powodach odrzuceń, jak:
- zwrot towaru, następuje kiedy klient, w ściśle określonym przez regulamin sklepu czasie, rezygnuje z zakupionych produktów i zwraca je
- brak płatności, jeżeli klient nie dokona płatności za dane zamówienie
- anulacja zamówienia, klient może w trakcie realizacji zrezygnować z dokonania zakupu i anulować swoje zamówienie
W wyżej wymienionych przypadkach reklamodawca ma prawo odrzucić transakcję, gdyż zgodnie z umową, w modelu CPS rozlicza się za efekty sprzedaży i dzieli się z wydawcą prowizją, gdy klient opłaci zamówienie i nie zwróci go w ustalonym czasie. W sytuacjach wymienionych powyżej nie ma miejsca na żadne wątpliwości. Transakcja nie została ostatecznie zrealizowana, zatem prowizja nie należy się wydawcy.
Zdarza się jednak, że klient zamówił kilka produktów, ale kilka z nich odsyła jako zwrot. Rezygnuje więc z części zamówienia. Wówczas wydawcy nadal należy się procent od wartości faktycznej sprzedaży. Ponieważ reklamodawca nie może samodzielnie edytować wartości zamówienia naliczonego w systemie webePartners, w takiej sytuacji, należy skontaktować się opiekunem programu lub Biurem Obsługi Klienta i zgłosić poprawną wartość danego zamówienia. Reklamodawca nie może odrzucić całego zamówienia, jeżeli klient zrezygnował z jego części. W czasie przeprowadzania procesu walidacji (czyli sprawdzania, które transakcje zostają zaakceptowane, a które odrzucone), wszystkie niekompletne zamówienia powinny być dostarczone do sieci afiliacyjnej, aby ich kwoty mogły być zmienione. Należy o tym pamiętać, ponieważ wydawcy należy się prowizja za każdy zakupiony za jego pośrednictwem produkt.
Pośrednio odrzucona prowizja – inne źródła ruchu
Google Analytics dostarcza bardzo wielu danych, wskazuje również źródło ruchu, z którego pochodzi zamówienie w sklepie internetowym. Należy jednak pamiętać, że GA nigdy nie uwzględni podstawowej zasady programu partnerskiego, jakim jest żywotność cookies 30 dni. Oznacza to, że gdy podczas przekierowania użytkownika do sklepu reklamodawcy zostanie zrzucone ciastko (cookie), to jeśli w ciągu 30 dni jego żywotności, dojdzie do złożenia zamówienia w tym sklepie przez tego użytkownika, system afiliacyjny poprawnie zaliczy prowizję na konto wydawcy.
Google Analytics nie uwzględnia żywotności cookies programów partnerskich, dlatego wizyta każdego użytkownika, który wszedł do sklepu reklamodawcy z linka partnerskiego, a następnie wyszedł ze sklepu i wrócił do niego z innego źródła, zostanie przypisana przez GA innym źródłom ruchu, taki jak:
SEO/organic, czyli przejście do sklepu z poziomu wyszukiwarki. Jeżeli transakcja została zliczona do systemu sieci afiliacyjnej, wcześniej musiało nastąpić kliknięcie w link partnerski, po czym użytkownik wyszedł ze sklepu, a po kilku minutach, godzinach lub dniach wyszukał sklep w wyszukiwarce i dokonał zakupu
referal, tutaj sytuacja jest analogiczna, z tym że przejście do sklepu nastąpiło z jakiegoś zewnętrznego serwisu (np. Ceneo), czyli użytkownik najpierw przeszedł z linka partnerskiego, opuścił sklep a po kilku minutach, godzinach lub dniach wszedł na inny serwis, z którego przekierowania finalnie dokonał zakupu
direct, znowu podobna sytuacja, z tym że użytkownik, który najpierw wszedł do sklepu z linku partnerskiego, wyszedł z niego, a po kilku minutach, godzinach lub dniach wpisał nazwę sklepu bezpośrednio w wyszukiwarkę i dokonał w nim zakupu
social media, często zdarza się, że użytkownicy wracają do sklepu poprzez swój profil, np. na Facebooku, gdzie wyświetli mu się reklama sklepu. Jeśli zamówienie zostało zliczone w systemie afiliacyjnym, nie ma jednak wątpliwości, że wcześniejsza wizyta użytkownika w sklepie nastąpiła z linka afiliacyjnego, mimo tego, że GA pokazuje inne źródło ruchu
Powyższe źródła ruchu uwzględnione przez Google Analytics nie są podstawą do odrzucenia prowizji naliczonych wydawcom. Do powyższych przykładów nie działa zasada Last Click Wins.
Last Click Wins, czyli do kogo trafia prowizja
Reklamodawca może stosować zasadę Last Click Wins, jeśli współpracuje z dwoma lub kilkoma sieciami afiliacyjnymi. Oznacza to, że zamówienie zostaje przyznane tej sieci, z której kliknięcie w link partnerski nastąpiło jako ostatnie. Na przykład, jeżeli klient kliknął w link z sieci A i zrzucił ciastko, a jakiś czas później kliknął w link sieci B, to dla niej transakcja zostanie zaakceptowana, choć pojawi się w jednym, jak i drugim systemie. W tym przypadku, po prostu, nie działa zasada kto pierwszy ten lepszy, jest wręcz odwrotnie! 🙂
Zasada Last Click Wins ma na celu ochronę reklamodawcy, aby nie płacił dwa razy prowizji wydawcom za jedno zrealizowane zamówienie.
Należy pamiętać, że podając powód odrzucenia, należy uwzględnić informację, że zamówienie zostało zdublowane. Wydawcy często nie zdają sobie sprawy z tego jak działa zasada last click wins, więc sieć afiliacyjna ma obowiązek przedstawić im, o co w niej chodzi i wyjaśnić, dlaczego ich prowizja została odrzucona.
Nieprzyznana prowizja w przypadku zamówień hurtowych
Wiele sklepów on-line ma podpisane umowy z klientem hurtowym, który zamawia większe ilości towarów niż przeciętny konsument. Zamówienia hurtowe również mogą, często przez przypadek, zostać przypisane wydawcy, jeżeli nastąpiło kliknięcie w link afiliacyjny. Takie zamówienia mogą zostać odrzucone, o ile, współpraca reklamodawcy z danym klientem hurtowym jest odpowiednio udokumentowana. Innymi słowy, reklamodawca musi mieć podpisaną umową z takim klientem i jeżeli ją posiada, wówczas może odrzucić prowizje. W przypadku, jeżeli znaczna część zamówień będzie odrzucona z tego właśnie powodu, sieć afiliacyjna może poprosić reklamodawcę o przedstawienie stosownych dokumentów, aby mieć pewność, że wszystko przebiega uczciwie.
Kiedy prowizja może (i nie może) zostać odrzucona?
Reklamodawca może odrzucić transakcje, kiedy:
- klient zwrócił towar, anulował zamówienie lub go nie opłacił
- nastąpiła deduplikacja, ta sama transakcja pojawiła się w dwóch sieciach afiliacyjnych, obowiązuje tu zasada last click wins
- są to zamówienia testowe lub wewnętrzne
- są to zamówienia hurtowe z klientami, z którymi została podpisana umowa
Transakcji nie można odrzucić, kiedy:
- klient zwrócił tylko część zamówienia
- wystąpiło zewnętrzne źródło ruchu, które nie jest inną siecią afiliacyjną
- klient zamawia ilości hurtowe towarów, ale nie masz z nim podpisanej umowy w tej sprawie