Ciekawe posty na Facebooka – 4 kroki do najlepszego contentu w social media
Data aktualizacji: 05.04.2024
Ciekawe posty na Facebooka czy w innych social mediach to wyjątkowo trudna sztuka. O tym, że dobry content to podstawa słyszmy od dawna. Wiemy, że musi być angażujący, kreatywny, oryginalny… Problem w tym, że te hasła od dawna są już wyświechtane. Dlatego tym wpisem odpowiemy na pytanie czym jest NAPRAWDĘ dobry content.
Czas na zmiany!
To hasło wśród zarządu Facebooka pada bardzo często. Dopiero co zdążymy przyzwyczaić się do nowego algorytmu, już ekipa Marka Zuckerberga obwieszcza kolejne zmiany. Nie ukrywajmy, ten portal już od dawna nie jest miejscem na tworzenie społeczności, ale ogromną machiną do zarabiania pieniędzy. Jakiś czas temu mówiono o całkowitym upadku niepromowanych treści, ścinaniu zasięgów i „powrocie do korzeni”. Czas pokazał, że na powierzchni utrzymały się jednak fanpejdże, które niekoniecznie decydowały się na płatne treści, ale postanowiły przekazać użytkownikom naprawdę ciekawe posty na Facebooka. I w tym punkcie zaczniemy nasze rozważania odnośnie contentu.
Pieniądze to nie wszystko, wystarczą ciekawe posty na Facebooka
Tak jak wspomnieliśmy powyżej, finansowanie kampanii nic nie da, jeżeli proponowany przez nas content nie wybije się na tle innych podobnych profili, dlatego warto postawić na naprawdę ciekawe posty na Facebooka. Posty płatne, po prostu, zwiększają reakcje, które i tak pojawiają się przy treściach organicznych. Dlatego, zanim dany post będziemy chcieli zasilić kilkoma złotymi, warto sprawdzić jak radzi sobie bez promocji.
Niestety, nie wszyscy marketingowcy zdają sobie sprawę z tego, że same pieniądze nie wystarczą, żeby przekazać fajny i wysokojakościowy content użytkownikom. Co więcej, u wielu z nich nadal pokutuje stary jak świat schemat nadawca – komunikat – odbiorca, o którym dawno powinniśmy zapomnieć! Oczywiście, każda z tych składowych pełni ważną funkcję w komunikacji, ale musimy pamiętać, że dochodzą do nich takie kwestie, jak: kod kulturowy, kontekst, wrażliwość etc. Dlatego, planując ciekawe posty na Facebooka czy Instagrama nie powinniśmy skupiać się tylko na tym, co i dla kogo?, ale także, w jaki sposób chcemy komunikować i co osiągnąć.
Na co zwrócić uwagę tworząc ciekawe posty na Facebooka czy Instagrama?
Teraz przedstawimy Wam kilka najważniejszych zasad, które są niezbędne przy tworzeniu jakiejkolwiek treści w internecie:
1. Potrzeba spójności
Każda marka prowadzi swoje social media na swój własny sposób, własnym językiem i poetyką. Użytkownicy doskonale wiedzą, że nie rozmawia z nimi prezes Netflixa, szef Tesco czy Pan Mercedes. Za każdą treścią stoi zwykły człowiek, pracownik agencji kreatywnej lub wewnętrznego działu marketingu. I wszystko w porządku, dopóki jest to jedna osoba, ale zdarza się, że na jednej marce pracuje ich kilka! Dlatego bardzo ważna jest spójność komunikatów, tak, aby komunikacja była dopasowana do marki niezależnie od osoby, która tworzy treści. Fani bardzo szybko wyczują fałsz, istotne jest zatem, aby copywriterzy byli odpowiednio przygotowani i zaznajomieni z językiem marki.
No dobrze, ta zasada działa w przypadku treści contentowej, ale co w przypadku moderacji, która też buduje przecież wizerunek marki? Często moderatorzy są ludźmi z zewnątrz, którzy nie biorą udziału w procesie publikacji treści w social media. Jednak to na nich spoczywa odpowiedzialność budowania długotrwałej i dobrej relacji z użytkownikami. W przypadku naprawdę dużych marek (np. zakupowych), jeden moderator to za mało, więc zajmuje się tym kilka osób. Dlatego w tym wypadku, warto postawić na większą bezpośredniość oraz zaznaczenie, że po drugiej stronie komputera znajduje się żywa osoba, ktoś na miarę pracownika w sklepie stacjonarnym.
Bardzo dobrze zrobił to Lidl Polska, który oferuje swoim fanom na Facebooku pomysłową i spójną komunikację, a w komentarzach, wychodzi poza schemat marki i przedstawia pracownika z krwi i kości. Takie skrócenie dystansu pomaga zbudować relację bardziej osobistą, co ułatwia komunikację z użytkownikami. Ciekawe posty na Facebooka Lidla możemy znaleźć tam bardzo często. Natomiast, pomysł, aby komentarze były podpisywane imieniem moderatora to również świetny pomysł. Nic dziwnego, że dyskont cieszy się największą popularnością w social media i zostawia w tyle konkurencje.
2. Im prościej, tym lepiej
Wiek, płeć, rasa, zainteresowania, miejsce zamieszkania, wyznanie, targetując reklamy w social mediach możemy uwzględnić najdrobniejsze szczegóły. Hasła te słyszymy także często w kontekście użytkowników marki, chcąc dookreślić ich przed wdrożeniem komunikacji. Pozostaje jednak problem, że dobrego contentu nie stworzymy pod „idealną” grupę docelową, którą założyliśmy sobie wcześniej. Z uwagi na to, że każda grupa posiada członków, którzy wyróżniają się pewnymi indywidualnymi cechami, dlatego, tworząc content nie możemy ograniczać się tylko do suchych haseł, ale wykorzystać wyobraźnię.
Nawet w ściśle określonej grupie występują jednostki, dla których komunikacja marki będzie trudna bądź niezrozumiała. Dlatego, warto czasami na prostszy, zrozumiały przekaz, aby mieć pewność, że dotrzemy z komunikatem do większej liczby użytkowników. Dotyczy to samej treści, jak i wszystkich dodatkowych aktywności, jak np. zachęcenie do komentowania czy udziału w konkursie. Nikt nie ma ochoty lajkować, udostępniać czy długo uzasadniać swoją odpowiedź. Czasem, im prościej, tym lepiej!
3. Od ludzi dla ludzi
Tworząc treści contentowe musimy pamiętać, że nie robimy tego dla lajków i zasięgów, ale naszych użytkowników, z którymi chcemy się nimi dzielić. Przede wszystkim, chcemy zwrócić ich uwagę, aby zauważyli nas pośród dziesiątek innych stron, które mijają w social mediach każdego dnia. Lajki czy szery są tylko wartością dodaną, a nie celem samym w sobie. Poza tym nie możemy zapomnieć o tym, że ludzi najbardziej interesują inni ludzie! Dlatego, coraz więcej blogerów czy gwiazd, dzieli się swoimi życiem codziennym za pomocą np. Instastories. Dzięki temu nawiązanie więzi z fanami jest znacznie łatwiejsze, ponieważ zaczynają oni dostrzegać w nas kogoś podobnego do siebie. Każdemu przecież zdarzają się porażki, wpadki, niepowodzenia. Dlaczego więc o tym nie mówić?
Content to przecież nie tylko najlepszej jakości treść, ale także wszystko, co publikujemy w naszych social mediach, także wgląd w naszą codzienność. Dzisiaj, w czasach kiedy następuje redukcja treści, wystarczy zdjęcie z hasztagiem lub opisane jednym zdaniem. Jednak znacznie istotniejsze, przy tworzeniu tego typu contentu, jest odwrócenie trendu. Użytkownicy nie chcą już oglądać pięknych, pozowanych zdjęć z profesjonalnych sesji, ale zobaczyć prawdziwych ludzi! Warto o tym pamiętać, jeżeli gromadzimy fanów jako osoba publiczna.
4. Szanuj innych
Choć na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że komunikacja w Polsce jest dość łatwa, ponieważ mamy jednolite społeczeństwo to jednak odrzucenie pewnej wrażliwości może skończyć się dla marki fatalnie. Wielu dużych graczy na rynku przejechało się już na kontrowersyjnym contencie, który może i nie był bezpośrednio obraźliwy, ale nawiązywał do płci, rasy, wyznania czy orientacji. Każda dostarczana treść jest odkodowywana przez nich za pomocą własnych doświadczeń, wrażliwości i kodu kulturowego. Dlatego facebookowy wpis może rozbawić pewną grupę, urazić inną, a pozostali przejdą obok niego obojętnie. Po prostu poruszamy się po własnej orbicie kulturowej i dekodujemy komunikat na swój własny sposób. Dzięki temu, tworząc ciekawe posty na Facebooka czy Instagrama unikniemy wielu nieprzyjemności!
Mimo dobrych intencji marketerzy często przekraczali granicę dobrego smaku. Przykładowo, głośna kampania społeczna przeciwko AIDS, w której choroba została porównana do Hitlera i masowej zagłady. Odważne spoty i komunikacja sprawiły, że reklama wywołała oburzenie wśród bliskich ofiar Holocaustu, dla których takie porównanie było, co najmniej, nie na miejscu. Być może jej twórcy nie chcieli nikogo urazić tylko zobrazować poważny problem, tego się już nie dowiemy. Natomiast, z takich sytuacji należy wyciągnąć wnioski. Tworząc content powinniśmy unikać trudnych, kontrowersyjnych tematów, które mogłyby urazić jakąś grupę czy społeczność. Nasi użytkownicy mogą być wyznawcami różnych religii, mieć odmienne poglądy polityczne czy stosunek do elementarnych kwestii społecznych. Nie dyskryminujmy nikogo i twórzmy treści, które łączą, nie dzielą.
Ciekawe posty na Facebooka i nie tylko – przykłady naszych wydawców
Słowem zakończenia postanowiliśmy przedstawić Wam kilka osób, które tworzą dobry content i ciekawe posty na Facebooka oraz inne media społecznościowe. Warto śledzić ich i zainspirować ich działaniami, tworząc swoje wpisy w sieci. Rzetelność, profesjonalizm i szacunek do fanów, oto co łączy osoby, o których opowiemy! A także, to, że wszyscy działają w naszej sieci!
Dr Lifstyle
Wszystko, co powinniśmy wiedzieć o zdrowym odżywianiu, a na wizytę u Dr Lifestyle nie trzeba się umawiać. 🙂
Podlinski
W swoich social mediach promuje modę męską, co wychodzi mu naprawdę doskonale. Warto zwrócić uwagę na świetnie wykonane zdjęcia!
Black Worn Jeans
Tego kanału raczej nie musimy przedstawiać fanom rysunku. Content udostępniany przez Lenę jest najwyższej jakości, profesjonalny i rzeczowy.
Pamiętajcie, że social media to również doskonałe miejsce na dodanie linków afiliacyjnych! Opatrzenie ich odpowiednią treścią, z pewnością zwiększy szanse na kliknięcia i transakcje! 🙂