Media społecznościowe w autentycznym marketing afiliacyjnym
Data aktualizacji: 29.03.2022
Media społecznościowe w marketingu afiliacyjny i autentyczność na Affiliate Summit Europe w Amsterdamie, jednej z największych i najważniejszych konferencji dotyczących marketingu afiliacyjnego w Europie.
Media społecznościowe i ich potencjał w afiliacji pojawia się na naszym blogu często. I trudno się dziwić, bo współpraca z Influencerami to nasz chleb powszedni.
Przestrzeń centrum targowego RAI w Amsterdamie wypełniły osoby z branży – dostawcy technologii, przedstawiciele sieci afiliacyjnych, wydawcy. Sesje dotyczyły takich tematów jak trendy w marketingu afiliacyjnym, mediach społecznościowych i ich potencjał w zwiększaniu konwersji w programach partnerskich, świadome przywództwo oraz współpraca z influencerami. Ponieważ sami śledzimy trendy i chcemy dostarczać nie tylko najlepsze rozwiązania, ale i wiedzę, nie mogło nas tam zabraknąć!
Media społecznościowe – ale co to tak naprawdę jest?
Media społecznościowe to media do społecznościowych interakcji w postaci rozbudowanego zestawu narzędzi komunikacyjnych wykraczających poza dotychczasową komunikację społecznościową. Media społecznościowe diametralnie zmieniły sposób komunikacji zarówno organizacji, społeczności, jak i indywidualnych użytkowników, oraz stały się naturalnym miejscem wymiany informacji.
Podstawowym założeniem mediów społecznościowych jest łączenie użytkowników ze względu na przynależność do danej grupy, podtrzymywane między nimi więzi, rodzaj wymienianych między nimi informacji (teksty, zdjęcia, filmy). Użytkownicy mogą stworzyć swój profil i decydować komu chcą prezentować przedstawione na nim treści. Ogólną ideą uczestnictwa w działalności takich serwisów jest obracanie się w danej, zdefiniowanej przez użytkownika grupie społecznej.
Podstawową różnicą mediów społecznościowych z wcześniejszymi mediami jest interaktywność użytkowników. Użytkownicy mediów społecznościowych chcą nie tylko mieć, ale mieć i być. Stali się się prosumentami – termin ten wywodzi się od angielskich słów professional/producer (twórca) i consumer (konsument). Dziś chcemy nie tylko konsumować treści, ale aktywnie angażować się w ich tworzenie.
Media społecznościowe – największe serwisy na świecie
1. Media społecznościowe – Facebook
Powstał w 2004 roku, a już po 24 godzinach od oficjalnego wydania serwisu mógł on pochwalić się pokaźną liczbą ponad tysiąca użytkowników. Facebook to zdecydowanie najbardziej popularne medium społecznościowe na świecie. Liczbę miliarda użytkowników przekroczył już we wrześniu 2012 roku i aktualnie posiada 2 mld 320 mld aktywnych kont ( dane na rok 2019). Ponad miliard to użytkownicy korzystający wyłącznie z mobilnej wersji serwisu na smartfonach. Najpopularniejszym fanpage’m na Facebooku jest profil…Facebooka (214 mln fanów). Drugie miejsce przypadło Samsungowi (160 mln fanów), a trzecie – piłkarzowi Cristiano Ronaldo (ponad 122 mln fanów na Facebooku).
Jeśli działasz na Facebooku, koniecznie przeczytaj Zarabianie na Facebooku – jak skutecznie generować zysk w social media?
2. Media społecznościowe – YouTube
Powstał w 2005 roku, a jego głównym celem jest udostępnianie i oglądanie materiałów wideo. Serwis ten nieustannie zyskuje na popularności. Wiele marek już dawno zauważyło rosnącą grupę użytkowników YouTube’a, a tym samym dostrzegło jego potencjał reklamowy. Portal ten pozwala na subskrypcję ulubionych kanałów oraz wystawianie komentarzy do zamieszczanych tam treści. YouTube to po Google’u druga, największa wyszukiwarka.
W 2019 roku YouTube przekroczył kolejny kamień milowy, gdyż jednocześnie na portalu zalogowały się ponad 2 miliardy osób, to 25% populacji całego świata. Najpopularniejszy kanał to T-Series ma aktualnie ponad 108 milionów subskrypcji, co zapewnia mu pierwsze miejsce w rankingu twórców z największą liczbą subskrypcji na YouTube. Drugie miejsce zajmuje PewDiePie ze swoimi 98 milionami. Aż 70% wizyt na YouTubie pochodzi z urządzeń mobilnych takich jak smartfony czy tablety. Za pozostałe 30% odpowiadają w większości komputery i telewizory.
Jeśli masz kanał YouTube, koniecznie przeczytaj Zarabianie na YouTube – jak monetyzować nawet niewielki ruch
3. Media społecznościowe – Instagram
Instagram to jeden z najpopularniejszych i najczęściej używanych serwisów do publikacji zdjęć i krótkich filmików. Jest także jednym z głównych kanałów, na których znani i lubiani (celebryci, blogerzy, vlogerzy) reklamują produkty lub usługi popularnych marek. Zasada działania serwisu jest prosta: robimy zdjęcie, dobieramy efekty i nakładamy filtry, hashtagujemy i publikujemy. Liczba użytkowników odwiedzających co miesiąc społecznościowy portal to już ponad miliard.
Według danych opublikowanych przez eMarketera w 2019 r. należący do Facebooka serwis Instagram zanotował w USA wzrost nowych użytkowników o 6,7 proc. Analitycy zaznaczają, że to pierwszy raz w historii gdy przyrost amerykańskich użytkowników platformy spadł poniżej dwucyfrowej wielkości – w 2018 r. było to 10,1 proc.
Instagram osiągnął pełną dojrzałość jako platforma społecznościowa i przeżywa teraz analogiczną fazę, którą jakiś czas temu przeszedł Facebook – tłumaczy Filip Cieślak. – Rynek amerykański ma to do siebie, że jest najmocniej rozwinięty, dlatego tego typu zmiany są zazwyczaj sygnałem dla pozostałej części świata. Oczywiście, nie bezpośrednio, ale zawsze jest to pewien trend, nad którym warto się pochylić. Choć na polskim rynku jest wciąż odwrotnie – Instagram rośnie coraz mocniej, w 2019 r. wylądował na 2. miejscu za FB. Tempo przyrostu aktywnych użytkowników 2018/2019 było większe niż w przypadku 2017/2018 (dane Gemiusa).
Jeśli działasz na Instagramie, nie możesz przeoczyć Zarabianie na Instagramie – jak generować zyski z linków afiliacyjnych.
4. Media społecznościowe – LinkedIn
LinkedIn naliczył 675 mln zarejestrowanych użytkowników w ostatnim kwartale 2019 roku – poinformował Microsoft, właściciel portalu, w raporcie finansowym opublikowanym na koniec stycznia 2020 roku. Według wyników giganta technologicznego liczba sesji użytkowników LinkedIna wzrosła o 25 proc., co przełożyło się na „rekordowy” poziom zaangażowania.
LinkedIn zarabia m.in. dzięki modelom płatnej subskrypcji (serwis udostępnia np. bardziej szczegółową wyszukiwarkę kontaktów), kursom wideo czy sprzedaży reklam. Firma wiąże też rentowność portalu społecznościowego z potrzebami rekrutacyjnymi swoich klientów. Jak podaje w omówieniu ostatniego raportu finansowego Microsoft, „ktoś znajduje pracę na LinkedInie co siedem sekund”.
5. Media społecznościowe – Twitter
Twitter rozpoczął swoją działalność w 2006 roku. Od tamtego czasu niemal stale rośnie jego liczba użytkowników, obecnie osiąga ona około 330 milionów (wg Statisty).
Twitter.com odnotował w 2019 roku około 330 milionów zarejestrowanych użytkowników. Najbardziej dynamiczny okres wzrostu użytkowników notuje się na okres pomiędzy 2010 a 2014 rokiem. Od początku 2015 roku Twitter notuje wyraźną stagnację i przyrost nowych użytkowników jest widoczny znacznie mniej niż w innych social mediach.
Media społecznościowe – czy mamy jeszcze do nich zaufanie?
Steve Bartlett, prelegent, twórca i CEO Social Chain Group, w swojej prelekcji „Affiliate Marketing, Social Media & Authenticity in 2019″, już na samym początku przytoczył niezbyt optymistyczne, ale też niekoniecznie szokujące dane – mniej niż 25% użytkowników internetu ufa temu, co widzi w mediach społecznościowych. Jak sam przyznał:
„Media społecznościowe są obecnie jak Times Square – wypełnione różnorodnymi treściami do tego stopnia, że czasem trudno oddzielić prawdę od tzw. fake news”.
Innym aspektem, który odpowiada za zmniejszony poziom zaufania do mediów społecznościowych, jest według Bartletta fakt, że zarówno marketerzy, jak i influencerzy przedłożyli zysk nad zaufanie, a teraz muszą za to zapłacić. Z tego powodu marketing afiliacyjny w mediach społecznościowych może wydawać się mało efektywny. Założyciel Social Chain proponuje więc zmianę myślenia o obecności w sieci.
Media społecznościowe – Black box kontra glass box
Według Bartletta, marki oraz influencerzy, którzy obecnie odnoszą największe sukcesy i zyskują popularność, łączy jedno – zaadaptowanie strategii glass box, czyli „szklanego pudełka”, zwłaszcza gdy mowa o obecności w mediach społecznościowych. Jeszcze kilka lat temu zupełnie normalne było, że wszelkie operacje, plany czy przedsięwzięcia marketingowe istnieją w tzw. „czarnym pudełku”, są więc czymś niedostępnym dla odbiorcy czy konsumenta, omawianym wyłącznie za zamkniętymi drzwiami. Obecnie marki stawiają na transparentność i zamiast budować wokół siebie ściany, wpuszczają swoich odbiorców do środka, pokazując swoje codzienne funkcjonowanie, wykorzystując do tego media społecznościowe, które najczęściej pozwalają na mniej formalną obecność i bliższy kontakt z odbiorcami. Dzięki temu różnica pomiędzy wewnętrzną a zewnętrzną kulturą firmy przestaje istnieć.
Radykalna transparentność tworzy atmosferę zaufania, a co za tym idzie – zwiększa zainteresowanie konsumentów, czego dowodem jest np. sukces marki modowej Everlane. Przytoczone przez prelegenta Everlane dzieli się z konsumentami informacjami, które do tej pory nie były udostępniane na taką skalę przez żadnego innego producenta odzieży – otwarcie informuje o kosztach materiałów użytych do wytworzenia danego produktu, robocizny, cłach oraz transporcie, a wreszcie – własnej marży. Udowadnia tym samym, że nie ma nic do ukrycia, a w efekcie przyciąga osoby, które są zainteresowane etyczną modą. Na dodatek Everlane wykorzystuje media społecznościowe, by pokazać, jak osoby pracujące dla firmy noszą i stylizują produkowaną przez markę odzież oraz dodatki.
Dlaczego Musk jest lepszy od Zuckerberga?
Steve Bartlett przytoczył też przykład Elona Muska, który znany jest nie tylko z wystrzelenia samochodu w przestrzeń kosmiczną, ale też z wchodzenia w polemikę z internetowymi trollami, publikowania niewybrednych żartów czy palenia marihuany na wizji. Mimo otaczających go kontrowersji CEO Tesli budzi u odbiorców znacznie bardziej pozytywne emocje niż… poprawny do bólu Mark Zuckerberg, który od lat nie dopuszcza do siebie nikogo. Według Bartletta Musk żyje więc w „szklanym pudełku”, natomiast Zuckerberg – w czarnym. Okazuje się, że w kwestii oddziaływania na odbiorcę nawet kontrowersyjna otwartość prezentowana w mediach społecznościowych jest znacznie lepsza i skuteczniejsza w budowaniu popularności, niż zamykanie się w bunkrze.
Warto więc w swojej komunikacji tworzyć przestrzeń, w której odbiorca może się z nami identyfikować, pokazywać ludzką twarz stojącą za biznesem, wychodzić do ludzi, a media społecznościowe są do tego stworzone. W ten sposób tworzy się więź oparta nie tylko na sympatii, ale i na zaufaniu. Ta strategia sprawdza się zarówno w kontaktach biznes–klienci, jak i marka–influencerzy, a wreszcie: influencerzy–społeczność.
Media społecznościowe – które przyniosą najwięcej konwersji?
Być może zastanawiasz się, jakich kanałów komunikacji używać, aby zmaksymalizować liczbę konwersji lub jako reklamodawca nie wiesz, na jakich twórców zwrócić uwagę? Bartlett prognozuje, że na prowadzenie wysuną się wszelkie media społecznościowe, które umożliwiają tworzenie relacji live (przede wszystkim Stories na Instagramie), grupy na Facebooku oraz aplikacje służące do komunikowania się, takie jak WhatsApp. Coraz popularniejsze w marketingu afiliacyjnym stają się też podcasty, zaś marki, które docierają do osób młodszych niż 21 lat, powinny zainteresować się obecnością w TikTok.
Skuteczność tych pierwszych opiera się głównie na poczuciu chwilowości, efemeryczności, dzięki czemu zmusza odbiorców do szybkiego działania, podejmowania impulsywnych decyzji dotyczących wyboru danego produktu czy usługi. Grupy dają poczucie przynależności i stwarzają atmosferę wzajemnej pomocy. Komunikatory zaś wspierają interakcje 1 na 1 oraz umożliwiają personalne podejście do osoby, która zainicjowała kontakt. Zastanów się, co zadziała najlepiej w Twoim przypadku.
Jeżeli nie masz dostępu do powyższych sieci lub nie masz pomysłu, jak wykorzystać media społecznościowe dla swojej marki, Steve Bartlett ma na to radę: działając w obecnym medium, stawiaj na publikowanie również niestylizowanych treści czy historii, które znacznie silniej przyciągają odbiorców niż wyidealizowany obraz rzeczywistości.
Nie udawaj, że nie reklamujesz – najlepsza strategia w mediach społecznościowych
Elementem autentycznego i etycznego marketingu afiliacyjnego i strategii glass box w mediach społecznościowych jest więc transparentność w publikowaniu reklam czy linków afiliacyjnych. Steve Bartlett potwierdza, że ludzie wiedzą, kiedy próbuje im się coś sprzedać, a ukrywanie współpracy w modelu afiliacyjnym może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Dla przykładu, w Wielkiej Brytanii Competition & Markets Authority opublikowało dyrektywy dla influencerów, według których dla ochrony konsumentów powinno się m.in. w sposób jasny i zrozumiały oznaczać współprace, nawet jeśli opierają się one na przyjęciu prezentu czy barterze.
W przypadku linków afiliacyjnych zaangażowana społeczność znacznie chętnie kupi coś z polecenia, jeśli zaznaczysz, że w ten sposób może wspomóc Twoją działalność. Promowanie produktów czy konkretnych marek ma sens tylko wtedy, kiedy pokażesz, że jesteś osobą godną zaufania i… dasz swoim odbiorcom wybór, pozwalając im zadecydować, czy chcą dokonać zakupu przez Twój link partnerski.
Media społecznościowe i autentyczność
Marketing prowadzony w mediach społecznościowych odzyska swój wpływ, jeżeli będzie opierał się na transparentności i graniu w otwarte karty. Temat autentyczności przewijał się w wielu sesjach podczas Affiliate Summit Euro 2019 i ten, można stwierdzić – zaangażowany społecznie trend raczej szybko nie przeminie. Sporo mówiono o nim również w kontekście influencer marketingu. Czy rynek reklamy warty miliardy dolarów nadal będzie się rozwijał? Zachęcam do lektury wpisu Czy to koniec influencer marketingu?