Zarabianie na Facebooku – jak skutecznie generować zyski w mediach społecznościowych
Zarabianie na Facebooku dzięki afiliacji
Zarabianie na Facebooku jest już w zasięgu ręki każdego użytkownika tej platformy. Jeśli posiadasz własny fanpage, wokół którego skupiasz społeczność lub w inny sposób jesteś aktywny na Facebooku, możesz zacząć od razu zarabiać dzięki linkom afiliacyjnym. Polecając produkty swoim fanom na swojej tablicy, na grupach tematycznych lub w komentarzach i podpinając pod te polecenia linki afiliacyjne, możesz zarabiać prowizje od sprzedaży polecanych produktów.
Facebook daje wiele możliwości zamieszczania aktywnych linków, które odprowadzają do innych serwisów internetowych. Dlatego zarabianie na Facebooku jest takie skuteczne. Aktywne linki afiliacyjne możemy wkleić bezpośrednio w treści posta, w opisie grafiki, filmu czy w albumie zdjęć. Możemy wkleić również sam link bez dodatkowej treści. Dlatego tworzenie wpisów zawierających linki afiliacyjne nie wymaga żadnych dodatkowych umiejętności. Tworząc post afiliacyjny działasz dokładnie tak samo jak zawsze, tylko dodatkowo doklejasz link afiliacyjny w wybranym miejscu.
Zarabianie na Facebooku – jak generować linki afiliacyjne
Po rejestracji w sieci afiliacyjnej, wydawca otrzymuje swoje unikalne ID, dzięki czemu, we wszystkich linkach afiliacyjnych, jakie generuje, jest zaszyty unikalny identyfikator wydawcy. Najszybciej stworzysz link do strony głównej wybranego programu partnerskiego. Wystarczy wybrać z listy rozwijanej program partnerski, następnie można nadać mu nazwę, aby później bez problemu odnaleźć ten link na liście wszystkich linków afiliacyjnych.
Po wygenerowaniu linku zostaniesz przeniesiony do zakładki Moje linki afiliacyjne, gdzie możesz zarządzać swoimi linkami: możesz je kopiować, edytować, dodawać parametry dodatkowe i analizować ruch, jaki generują.
Masz już gotowe linki afiliacyjne. Wystarczy teraz wkleić je na swojej stronie lub w social media i zachęcać użytkowników do korzystania z tego, co oferują wybrane przez ciebie sklepy internetowe. Jeżeli więc follower, fan lub czytelnik kliknie w ten link afiliacyjny i dokona zakupu, zamówienie trafi do systemu sieci afiliacyjnej, a wydawca otrzymuje prowizję od zakupu. To dzięki temu, że system afiliacyjny śledzi ruch, czyli wszystkie kliknięcia w te linki oraz zlicza transakcje, do których dzięki temu dochodzi.
Generowanie linków afiliacyjnych do wybranych produktów
W seici afiliacyjnej możesz tworzyć linki afiliacyjne do konkretnych produktów. Jest to idealne rozwiazanie dla influencerów i twórców internetowych, ktrzy polecają wyłącznie sprawdzone produkty i ścieśle powiązane z tematyką, jaką poruszają na swoich kanałach.
Zarabianie na Facebooku – link afiliacyjny jako post
To banalnie proste zadanie. Po wygenerowaniu linka afiliacyjnego umieszczamy go bezpośrednio w treści posta. Po wklejeniu należy dodać odpowiednią, przygotowaną grafikę (w przypadku postów linkujących jest to najczęściej rozmiar 1200×628). Nazwę linku możemy zmienić, klikając na nią i wpisując własną tak jak na obrazku poniżej. Pamiętajmy też o dodaniu treści, sam link afiliacyjny jako post raczej nie zachęci użytkowników do kliknięcia, natomiast z odpowiednim contentem, to skuteczna metoda jak zarabiać na Facebooku.
Zarabianie na Facebooku – link afiliacyjny w treści posta
Najpopularniejszym sposobem jest wklejanie linka afiliacyjnego w treści posta. Najlepiej zilustruje to poniższy przykład:
Marek prowadzi fanpage poświęcony serialom. Od jakiegoś czasu działa w sieciach afiliacyjnych i reklamuje na swojej stronie produkty reklamodawców. Marek wie, jak zarabiać na Facebooku i ostatnio opublikował następujący post: House of Cards, to niesamowicie wciągający serial o intrygach na samych szczytach amerykańskiej władzy. Doskonałe aktorstwo, porywająca akcja, genialne poprowadzone wątki. Polecam z całego serca! Jeżeli chcielibyście mieć w swojej kolekcji cały pierwszy sezon na DVD, kliknijcie tutaj: https://goo.gl/FNKCMU
Taka forma promocji jest bardzo przemyślana, ponieważ link afiliacyjny stanowi jedynie uzupełnienie treści posta, a nie jego cel.
Zarabianie na Fb – kilka linków afiliacyjnych w postach Get the look i Must have
Aby wzbudzać jak najwięcej reakcji na publikowane posty, a co za tym idzie, motywować do klikania w linki afiliacyjne, należy polecać produkty, które są powiązane z tematem fanpage’a i zainteresowaniami odbiorców.
Bardzo dobrze na Facebooku (i nie tylko) sprawdzają się wszelkiego rodzaju stylizacje i zestawienia produktowe z cyklów „Get the look” czy „Must have”. Poniżej przykład na Fanpage’u Kariny Mrozickiej, która jest stylistką i cyklicznie przedstawia swoim użytkowniczkom ciekawe zestawienia stylizacyjne. Użytkowniczki zyskują gotowe kreacje do skomponowania kilkoma kliknięciami, a Karina prowizje od ich zakupów.

To tylko kilka podstawowych sposobów dodawania linków afiliacyjnych na Facebooka. Linki można dodać również w opisie zdjęcia, komentarzu pod postem czy w wiadomości przesłanej przez Messenger. Najważniejsze jest, aby tak dobierać polecane produkty, aby odbiorcy widzieli w tych rekomendacjach korzyść dla siebie i chętnie klikali w linki.
https://youtube.com/shorts/Ph6ARpy88gE?si=01CC1jmn2kloXTqs
Zarabianie na Facebooku – jak zacząć zarabiać
Aby móc zacząć zarabiać na Facebooku dzięki linkom afiliacyjnym, wystarczy zarejestrować się jako wydawca w sieci afiliacyjnej. Rejestracja jako wydawca w sieci afiliacyjnej jest darmowa (była i będzie), tak samo jak dostęp do wszystkich narzędzi promocyjnych i pełnej funkcjonalności platformy afiliacyjnej. Dlatego raz wygenerowane linki afiliacyjne będą pracowały na Ciebie do czasu, aż ich nie usuniesz z własnych powierzchni online.

Zarabianie na Facebooku – liczy się zaangażowanie
Nie ukrywajmy, przy działaniach afiliacyjnych najistotniejsza jest baza fanów oraz zdobycie ich zaufania. Jest to proces długotrwały, wymagający dużych nakładów pracy… ale im większe zaangażowanie w budowanie własnej społeczności, tym większe później korzyści. Zanim zdecydujesz, na którym portalu rozpocząć promocję programów partnerskich, prześledź wszystkie dostępne statystyki! Liczba fanów nie jest jedynym wyznacznikiem potencjału danego kanału, ponieważ najbardziej liczy się ich zaangażowanie.
Prześledź historię swoich profili, czy twoja społeczność reaguje na to, co publikujesz i na jakiego typu wpisy reaguje najbardziej. Przeanalizuj komentarze i wiadomości prywatne, dzięki temu dowiesz się, czego oczekują Twoi followersi. Jeżeli będziesz polecać produkty, które interesują Twoją publiczność, wówczas zarabianie na Facebooku będzie tylko kwestią czasu!
Zarabianie na Facebooku a specyfika mediów społecznościowych
Musisz pamiętać także o tym, że każdy portal funkcjonuje na innych zasadach, co również należy wziąć pod uwagę. Afiliacja na Facebooku może wygenerować spore zyski, natomiast musisz rozsądnie zdecydować, co będziesz chciał polecać swoim użytkownikom.
Przykładowo, na Instagramie znacznie lepiej poradzą sobie produkty z kategorii, takich jak moda, kosmetyki czy akcesoria wyposażenia wnętrz. Z kolei Facebook, będzie lepszy do reklamowania szeroko pojętej elektroniki, gier komputerowych, sprzętu audio etc. W tym przypadku, poza samą reklamą, liczy się także rzetelna i szczegółowa recenzja, którą ciężko przenieść na Instagrama.
Zarabianie na Facebooku nie należy do najtrudniejszych, wygenerowane linki możesz umieszczać nie tylko w postach, ale również komentarzach czy we wiadomościach prywatnych. Co ważne, nie ukrywaj przed fanami, że nie chodzi Ci o zarobek. Jeżeli od początku będziesz wobec nich uczciwy, na pewno odpłacą Ci się tym samym!
Media społecznościowe – ale co to tak naprawdę jest
Media społecznościowe to media do społecznościowych interakcji w postaci rozbudowanego zestawu narzędzi komunikacyjnych wykraczających poza dotychczasową komunikację społecznościową. Media społecznościowe diametralnie zmieniły sposób komunikacji zarówno organizacji, społeczności, jak i indywidualnych użytkowników, oraz stały się naturalnym miejscem wymiany informacji.
Podstawowym założeniem mediów społecznościowych jest łączenie użytkowników ze względu na przynależność do danej grupy, podtrzymywane między nimi więzi, rodzaj wymienianych między nimi informacji (teksty, zdjęcia, filmy). Użytkownicy mogą stworzyć swój profil i decydować komu chcą prezentować przedstawione na nim treści. Ogólną ideą uczestnictwa w działalności takich serwisów jest obracanie się w danej, zdefiniowanej przez użytkownika grupie społecznej.
Podstawową różnicą mediów społecznościowych z wcześniejszymi mediami jest interaktywność użytkowników. Użytkownicy mediów społecznościowych chcą nie tylko mieć, ale mieć i być. Stali się się prosumentami – termin ten wywodzi się od angielskich słów professional/producer (twórca) i consumer (konsument). Dziś chcemy nie tylko konsumować treści, ale aktywnie angażować się w ich tworzenie.
Media społecznościowe – Facebook
Powstał w 2004 roku, a już po 24 godzinach od oficjalnego wydania serwisu mógł on pochwalić się pokaźną liczbą ponad tysiąca użytkowników. Facebook to zdecydowanie najbardziej popularne medium społecznościowe na świecie. Liczbę miliarda użytkowników przekroczył już we wrześniu 2012 roku i aktualnie posiada 2 mld 320 mld aktywnych kont (dane na rok 2019). Ponad miliard to użytkownicy korzystający wyłącznie z mobilnej wersji serwisu na smartfonach. Najpopularniejszym fanpage’m na Facebooku jest profil…Facebooka (214 mln fanów). Drugie miejsce przypadło Samsungowi (160 mln fanów), a trzecie – piłkarzowi Cristiano Ronaldo (ponad 122 mln fanów na Facebooku).
Jeśli działasz na Facebooku, koniecznie przeczytaj Zarabianie na Facebooku – jak skutecznie generować zysk w social media?
Media społecznościowe – YouTube
Powstał w 2005 roku, a jego głównym celem jest udostępnianie i oglądanie materiałów wideo. Serwis ten nieustannie zyskuje na popularności. Wiele marek już dawno zauważyło rosnącą grupę użytkowników YouTube’a, a tym samym dostrzegło jego potencjał reklamowy. Portal ten pozwala na subskrypcję ulubionych kanałów oraz wystawianie komentarzy do zamieszczanych tam treści. YouTube to po Google’u druga, największa wyszukiwarka.
W 2019 roku YouTube przekroczył kolejny kamień milowy, gdyż jednocześnie na portalu zalogowały się ponad 2 miliardy osób, to 25% populacji całego świata. Najpopularniejszy kanał to T-Series, ma aktualnie ponad 108 milionów subskrypcji, co zapewnia mu pierwsze miejsce w rankingu twórców z największą liczbą subskrypcji na YouTube. Drugie miejsce zajmuje PewDiePie ze swoimi 98 milionami. Aż 70% wizyt na YouTubie pochodzi z urządzeń mobilnych takich jak smartfony czy tablety. Za pozostałe 30% odpowiadają w większości komputery i telewizory.
Jeśli masz kanał YouTube, koniecznie przeczytaj Zarabianie na YouTube – jak monetyzować nawet niewielki ruch
Media społecznościowe – Instagram
Instagram to jeden z najpopularniejszych i najczęściej używanych serwisów do publikacji zdjęć i krótkich filmików. Jest także jednym z głównych kanałów, na których znani i lubiani (celebryci, blogerzy, vlogerzy) reklamują produkty lub usługi popularnych marek. Zasada działania serwisu jest prosta: robimy zdjęcie, dobieramy efekty i nakładamy filtry, hashtagujemy i publikujemy. Liczba użytkowników odwiedzających co miesiąc społecznościowy portal to już ponad miliard.
Według danych opublikowanych przez eMarketera w 2019 r. należący do Facebooka serwis Instagram zanotował w USA wzrost nowych użytkowników o 6,7 proc. Analitycy zaznaczają, że to pierwszy raz w historii gdy przyrost amerykańskich użytkowników platformy spadł poniżej dwucyfrowej wielkości – w 2018 r. było to 10,1 proc.
Instagram osiągnął pełną dojrzałość jako platforma społecznościowa i przeżywa teraz analogiczną fazę, którą jakiś czas temu przeszedł Facebook – tłumaczy Filip Cieślak. – Rynek amerykański ma to do siebie, że jest najmocniej rozwinięty, dlatego tego typu zmiany są zazwyczaj sygnałem dla pozostałej części świata. Oczywiście, nie bezpośrednio, ale zawsze jest to pewien trend, nad którym warto się pochylić. Choć na polskim rynku jest wciąż odwrotnie – Instagram rośnie coraz mocniej, w 2019 r. wylądował na 2. miejscu za FB. Tempo przyrostu aktywnych użytkowników 2018/2019 było większe niż w przypadku 2017/2018 (dane Gemiusa).
Jeśli działasz na Instagramie, nie możesz przeoczyć Zarabianie na Instagramie – jak generować zyski z linków afiliacyjnych.
Media społecznościowe – LinkedIn
LinkedIn naliczył 675 mln zarejestrowanych użytkowników w ostatnim kwartale 2019 roku – poinformował Microsoft, właściciel portalu, w raporcie finansowym opublikowanym na koniec stycznia 2020 roku. Według wyników giganta technologicznego liczba sesji użytkowników LinkedIna wzrosła o 25 proc., co przełożyło się na „rekordowy” poziom zaangażowania.
LinkedIn zarabia m.in. dzięki modelom płatnej subskrypcji (serwis udostępnia np. bardziej szczegółową wyszukiwarkę kontaktów), kursom wideo czy sprzedaży reklam. Firma wiąże też rentowność portalu społecznościowego z potrzebami rekrutacyjnymi swoich klientów. Jak podaje w omówieniu ostatniego raportu finansowego Microsoft, „ktoś znajduje pracę na LinkedInie co siedem sekund”.
Media społecznościowe – Twitter
Twitter rozpoczął swoją działalność w 2006 roku. Od tamtego czasu niemal stale rośnie jego liczba użytkowników, obecnie osiąga ona około 330 milionów (wg Statisty).
Twitter.com odnotował w 2019 roku około 330 milionów zarejestrowanych użytkowników. Najbardziej dynamiczny okres wzrostu użytkowników notuje się na okres pomiędzy 2010 a 2014 rokiem. Od początku 2015 roku Twitter notuje wyraźną stagnację i przyrost nowych użytkowników jest widoczny znacznie mniej niż w innych social mediach.
Media społecznościowe – czy mamy jeszcze do nich zaufanie?
Steve Bartlett, prelegent, twórca i CEO Social Chain Group, w swojej prelekcji „Affiliate Marketing, Social Media & Authenticity in 2019″, już na samym początku przytoczył niezbyt optymistyczne, ale też niekoniecznie szokujące dane – mniej niż 25% użytkowników internetu ufa temu, co widzi w mediach społecznościowych. Jak sam przyznał:
„Media społecznościowe są obecnie jak Times Square – wypełnione różnorodnymi treściami do tego stopnia, że czasem trudno oddzielić prawdę od tzw. fake news”.
Innym aspektem, który odpowiada za zmniejszony poziom zaufania do mediów społecznościowych, jest według Bartletta fakt, że zarówno marketerzy, jak i influencerzy przedłożyli zysk nad zaufanie, a teraz muszą za to zapłacić. Z tego powodu marketing afiliacyjny w mediach społecznościowych może wydawać się mało efektywny. Założyciel Social Chain proponuje więc zmianę myślenia o obecności w sieci.
Media społecznościowe – Black box kontra glass box
Marki oraz influencerzy, którzy obecnie odnoszą największe sukcesy i zyskują popularność, łączy jedno – zaadaptowanie strategii glass box, czyli „szklanego pudełka”, zwłaszcza gdy mowa o obecności w mediach społecznościowych. Jeszcze kilka lat temu zupełnie normalne było, że wszelkie operacje, plany czy przedsięwzięcia marketingowe istnieją w tzw. „czarnym pudełku”, są więc czymś niedostępnym dla odbiorcy czy konsumenta, omawianym wyłącznie za zamkniętymi drzwiami. Obecnie marki stawiają na transparentność i zamiast budować wokół siebie ściany, wpuszczają swoich odbiorców do środka, pokazując swoje codzienne funkcjonowanie, wykorzystując do tego media społecznościowe, które najczęściej pozwalają na mniej formalną obecność i bliższy kontakt z odbiorcami. Dzięki temu różnica pomiędzy wewnętrzną a zewnętrzną kulturą firmy przestaje istnieć.
Media społecznościowe – które przyniosą najwięcej konwersji
Być może zastanawiasz się, jakich kanałów komunikacji używać, aby zmaksymalizować liczbę konwersji lub jako reklamodawca nie wiesz, na jakich twórców zwrócić uwagę? Bartlett prognozuje, że na prowadzenie wysuną się wszelkie media społecznościowe, które umożliwiają tworzenie relacji live (przede wszystkim Stories na Instagramie), grupy na Facebooku oraz aplikacje służące do komunikowania się, takie jak WhatsApp. Coraz popularniejsze w marketingu afiliacyjnym stają się też podcasty, zaś marki, które docierają do osób młodszych niż 21 lat, powinny zainteresować się obecnością w TikTok.
Skuteczność tych pierwszych opiera się głównie na poczuciu chwilowości, efemeryczności, dzięki czemu zmusza odbiorców do szybkiego działania, podejmowania impulsywnych decyzji dotyczących wyboru danego produktu czy usługi. Grupy dają poczucie przynależności i stwarzają atmosferę wzajemnej pomocy. Komunikatory zaś wspierają interakcje 1 na 1 oraz umożliwiają personalne podejście do osoby, która zainicjowała kontakt. Zastanów się, co zadziała najlepiej w Twoim przypadku.
Jeżeli nie masz dostępu do powyższych sieci lub nie masz pomysłu, jak wykorzystać media społecznościowe dla swojej marki, Steve Bartlett ma na to radę: działając w obecnym medium, stawiaj na publikowanie również niestylizowanych treści czy historii, które znacznie silniej przyciągają odbiorców niż wyidealizowany obraz rzeczywistości.
Nie udawaj, że nie reklamujesz
Elementem autentycznego i etycznego marketingu afiliacyjnego i strategii glass box w mediach społecznościowych jest więc transparentność w publikowaniu reklam czy linków afiliacyjnych. Steve Bartlett potwierdza, że ludzie wiedzą, kiedy próbuje im się coś sprzedać, a ukrywanie współpracy w modelu afiliacyjnym może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Dla przykładu, w Wielkiej Brytanii Competition & Markets Authority opublikowało dyrektywy dla influencerów, według których dla ochrony konsumentów powinno się m.in. w sposób jasny i zrozumiały oznaczać współprace, nawet jeśli opierają się one na przyjęciu prezentu czy barterze.
W przypadku linków afiliacyjnych zaangażowana społeczność znacznie chętnie kupi coś z polecenia, jeśli zaznaczysz, że w ten sposób może wspomóc Twoją działalność. Promowanie produktów czy konkretnych marek ma sens tylko wtedy, kiedy pokażesz, że jesteś osobą godną zaufania i… dasz swoim odbiorcom wybór, pozwalając im zadecydować, czy chcą dokonać zakupu przez Twój link partnerski.